Czarownice latały nad Polańczykiem
 W sobotę mieliśmy przyjemność brać udział w III Bieszczadzkim Sabacie Czarownic. Było klimatycznie, sympatycznie i... rosną nam nowe pokolenia wiedźmowych piękności...

 

 

 
Zakapiorek to specyficzne miejsce Polańczyka, bo bywa od czasu do czasu małym centrum kultury, które przyciąga ludzi niezwykłych, uzdolnionych i pełnych pomysłów. Tym razem spotkały się tu bieszczadzkie czarownice ;)
Tuż po 17.00 w sobotę, w Zakapiorku spotkały się co najmniej trzy pokolenia wiedźm z naszego regionu - od młodych adeptek "profesji", które swoje moce sprawdzały siedząc w wózkach lub drepcząc obok mamy, poprzez kilku- i kilkunastoletnie, ślicznie przebrane czarownice aż po wiedźmy, nazwijmy to, w wieku dojrzale balzakowskim...
Zanim wybrano Czarownicę 2014 roku i Miotłę tegoż roku, wszystkie panie musiały przejść magiczne próby, jak przejście po taśmie "gibalcu", czy sprawdzenie zdolności do latania (czyli zjazdu na linie... ;) ). Było na co popatrzeć...
Muzycznie wiedźmom towarzyszył m.in. Michał z duetu Michał&Grześ oraz zespół Wilcze Echa. Swoje talenty muzyczne zaprezentowało również Trio Myszkal, czyli Robert Myszkal (także uzdolniony i ceniony malarz) z wnukiem Mikołajem i córką Helenką. To był znakomity występ. Trio wprowadziło wszystkich zebranych w klimat łemkowskich dumek.
Co ważne, Helenka (utalentowana czarownica - skrzypaczka) została nagrodzona za swój występ przez swoje "siostry wiedźmy" specjalnym wyróżnieniem.
Aby tradycji stało się zadość - wybrano oczywiście Czarownicę 2014 r. - została nią czarownica Monika, której władzę przekazała czarownica 2013 r. - Krystyna.
Zabawy i tańce trwały do późnej - jak na Polańczyk - pory, bo do 23.00, a wszyscy uczestnicy imprezy z pewnością nie żałowali spędzonego na sabacie czasu... :)

Bieszczadzki Sabat Czarownic to świetna zabawa, okazja do przebrania się w klimatyczne stroje i rozrywka dla całych rodzin. Nie było żadnych guseł, czarów i złych mocy - o czym informujemy i uspokajamy księdza proboszcza, który obawiał się bieszczadzkich czarownic.

Już czekamy na kolejny sabat i zapraszamy do zabawy za rok :)

Tekst: Marek Dusza

 

Miotły były ważnym atrybutem "mocy" bieszczadzkich czarownic...

 

 Występ Trio Myszkal - tu jeszcze w dwuosobowym składzie...

 

 

 

 
 
 
 
 
 
 

 


Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
 

 

  REKLAMA:


Miejsce na twoją reklamę KONTAKT

 

» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.