Autosan walczy o przetrwanie
 Sanok. Jest szansa na znalezienie inwestora dla fabryki Autosan. Wszystko rozstrzygnie się do połowy lutego. Na razie jednak kolejni pracownicy tracą etaty.

 

 

Syndyk upadłościowy Autosanu potwierdza, że sanocką fabryką interesuje się kilku inwestorów (z Polski, jak i z zagranicy) i trwają rozmowy na temat warunków ewentualnego jej przejęcia.
Na tym etapie negocjacje skupiają się na ustaleniu niezbędnych zobowiązań. Najważniejsze warunki podnoszone przez syndyka, to utrzymanie przez nowego inwestora produkcji autobusów, przejęcie załogi, która nadal pracuje w fabryce oraz kontynuacja już zawartych przez Autosan umów. Potencjalny inwestor musi również dysponować środkami na dokapitalizowanie fabryki i kolejne inwestycje.
Potwierdziły się informacje o podpisaniu listu intencyjnego o współpracy z przedstawicielami z Rosji, gdzie miałaby powstać fabryka Autosanu. Istotne w tym przypadku są perspektywy Mistrzostw Świata, które odbędą się w Rosji w 2018 roku, a jednym z miast gospodarzy ma być Samara, leżąca niedaleko Nowokujbyszewska, gdzie w tym roku ma powstać fabryka Autosanu.
Fabryka planuje również - po uzyskaniu świadectwa homologacji na autobusy z silnikiem spełniającym normy Euro6 (obowiązują od 1 stycznia br.) - powrócić na rynki europejskie. Szansą dla Autosanu może być także współpraca z Politechniką Rzeszowską przy projekcie autobusu niskoemisyjnego.
Na razie jednak, z końcem stycznia z fabryką żegna się kolejna grupa pracowników.
(md, vg)

 

 



Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
 

  REKLAMA:

 

 

 

 

 

» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.