Region: Kobieta uratowała czwórkę swoich dzieci, ale sama zginęła w pożarze
 33-letnia kobieta zginęła w pożarze domu w Daliowej, w gminie jaśliska (powiat krośnieński). Uratowała czwórkę swoich dzieci, ale zginęła, kiedy wróciła do budynku, aby ratować dobytek.

 

 

 
Ofiara osierociła czwórkę dzieci - 2,5-roczne, 4-letnie oraz 7 i 9-letnie. Mimo że dzieci, na szczęście nie doznały większych obrażeń  - zostały przewiezione na badania do szpitala, ale już trafiły pod tymczasową opiekę babci i dziadka.
Pożar domu wybuchł przed godz 10.00. Strażaków wezwał sąsiad rodziny. Matka, która wyszła tylko na chwilę z domu, by zanieść sąsiadowi łopatę do odgarniania śniegu, zdążyła wyprowadzić dzieci z domu, ale wróciła do płonącego budynku, próbując ratować ważniejsze rzeczy z dobytku. To wtedy, niestety, zginęła.

Przyczyną pożaru mogły być niesprawne przewody kominowe albo ogień, który pojawił się w kuchni. Sprawę wyjaśni prowadzone śledztwo.

W akcji gaśniczej brało udział blisko 30 strażaków.

(md)

Źródło, zdj.: PSP

 
 

 

 
 
 
 
 
 
 

 


Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
 

 

  REKLAMA:

» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.