Region: Policjanci podsumowali sylwestrową noc na Podkarpaciu
 Powitanie Nowego Roku na Podkarpaciu przebiegało spokojnie. Nie doszło do poważniejszych incydentów. Niemniej jednak, był to czas wzmożonej pracy policjantów, którzy czuwali nad bezpieczeństwem bawiących się.

 

Mieszkańcy Podkarpacia żegnali stary rok i witali nowy na imprezach plenerowych, w lokalach i na prywatkach. Z doświadczenia wiadomo, że spotkania dużych grup osób, na których obecny jest alkohol, zawsze niosą ze sobą pewne zagrożenia. Dlatego, minionej nocy, więcej niż zwykle funkcjonariuszy było w służbie.
Nieodłącznym atrybutem zabaw sylwestrowo-noworocznych, są pokazy sztucznych ogni. Każdego roku policja ostrzega, że fajerwerki i petardy w rękach dzieci, czy osób będących pod wpływem alkoholu, mogą być ogromnym zagrożeniem.
W tym roku policjanci odnotowali trzy wypadki podczas odpalania fajerwerków. 1 stycznia około południa w Kolbuszowej podczas odpalania petardy 26-letni mężczyzna został raniony w oko. Z obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Po północy w Mielcu odpalana petarda również trafiła w mężczyznę w oko. Poszkodowany trafił do szpitala. Z kolei 31 grudnia Trzcinicy w powiecie jasielskim 23-letni mężczyzna odpalał fajerwerki. Najprawdopodobniej jedna z rac spadła na budynek gospodarczy sąsiada. Straty powstałe na skutek pożaru oszacowano na około 40 tys. zł.

(md)

Źródło: KWP


 
 
 
 
 
 
 

 


Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
 

 

  REKLAMA:

» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.