Około godziny 22.00 Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lesku odebrał telefon z prośbą o pomoc. Telefonował młody turysta z Wrocławia, który razem ze swoja koleżanką znajdował się na jednej z bieszczadzkich połonin. Byli przemarznięci i osłabieni na skutek załamania się pogody i nie byli w stanie kontynuować pieszej wędrówki. Policjant zawiadomił goprowców z Cisnej, którzy zorganizowali akcję ratunkową, w której udział wzięło 14 osób. Przez ponad 2 godziny Dyżurny KPP Lesko utrzymywał łączność z zagubionymi turystami , ustalił ich pozycję i monitorował ich stan psychofizyczny, wspierając ich aż do przybycia pomocy. Około północy młodzi ludzie zostali odnalezieni i quadami zwiezieni z połoniny. Obecnie odpoczywają w dyżurce GOPR w Cisnej, a ich zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Policja w Lesku przygotowując się do sezonu turystycznego wspólnie z goprowcami prowadziła spotkania z dziećmi i młodzieżą na temat zasad bezpiecznego zachowania się w górach. Planowane jest powtórzenie podobnych szkoleń w sezonie wakacyjnym z młodymi ludźmi wypoczywającymi na terenie powiatu leskiego. Miejmy nadzieje, że podobne akcje spowodują, że jak najrzadziej będzie dochodziło do takich sytuacji, jak ta, która wydarzyła się dziś w nocy na Smereku.

Apelujemy do naszych turystów o zachowanie rozwagi przy organizowaniu pieszych wędrówek: dostosowujmy trasę do naszej kondycji i możliwości i liczmy się z tym, że w górach pogoda bywa zmienna- wobec czego zawsze bądźmy przygotowani na jej nagłe załamanie.

Źródło: KPP Lesko

Skomentuj to na FORUM DYSKUSYJNYM