W środę w Kołaczycach nocny pożar strawił budynek zamieszkiwany przez siedmioosobową rodzinę. Matka z sześciorgiem dzieci stracili cały dorobek życia.

 

Jak powiedziała kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Kołaczycach, Danuta Pachana, potrzebne jest dosłownie wszystko. W pomoc włączył się Młodzieżowy Dom Kultury w Sanoku, gdzie można przynosić jedzenie, ubrania, pościel i środki czystości.

Ogień pojawił się w nocy i szybko rozprzestrzenił. Kiedy nadjechała straż pożarna, budynek już cały płonął. Mimo sprawnej akcji strażaków domu nie udało się uratować. Wszystko w budynku spłonęło lub zostało zniszczone przez wodę

W pożarze ucierpiał 22-letni mężczyzna, któremu na miejscu udzielono pomocy, następnie karetką pogotowia przetransportowano do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia bada policja.

Poszkodowana rodzina - matka, jej pięciu synów i córka utrzymywali się z renty matki i dorywczych prac.  Jak podkreśliła dyrektor ośrodka pomocy, mimo ciężkiej sytuacji finansowej z pomocy ośrodka nigdy nie korzystali,  Radzili sobie sami, ale obecnie potrzebują pomocy.

Potrzebne jest właściwie wszystko: jedzenie, ciepłe ubrania i buty, pościel, koce, a także środki czystości. Dary można przynosić do Ośrodka Pomocy Społecznej w Kołaczycach. Będą też potrzebne meble, łóżka oraz materiały budowlane. Można też przekazać pomoc finansową. Ośrodek utworzył specjalne konto bankowe, na które można wpłacać pieniądze.

Do pomocy włączył się Młodzieżowy Dom Kultury w Sanoku, gdzie można przynosić środki czystości, ubrania i jedzenie - wszystko, co może się przydać. Placówka zapewnia transport darów do Kołaczyc.

Informacja, jak pomóc, dostępna od godziny 8.00 pod nr. tel. 13 44 602 58 Urząd Gminy Kołaczyce oraz w Młodzieżowym Domu Kultury w Sanoku pod nr. tel. 13 463 09 15.

 

---

 

  REKLAMA: