Termometry od kilku dni wskazują coraz niższą temperaturę. Nastaje wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych, bezradnych i samotnych. Każdego roku Policja odnotowuje przypadki zgonów, których przyczyną jest wychłodzenie organizmu. Policja przypomina - aby uratować komuś życie wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 997. Nie bądźmy obojętni na ludzki los!

 

Niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które w mroźne dni i noce przebywają bez dachu nad głową. Tragiczny finał może mieć noc spędzona na ławce podczas nawet niewielkich mrozów, dlatego policjanci patrolują te miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, narażone na wychłodzenie.
Funkcjonariusze sprawdzają opuszczone budynki, kanały ciepłownicze, ogródki działkowe, parki i skwery. Jednak nie są w stanie dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy. Policja apeluje o informowanie ośrodków pomocy społecznej o osobach bezdomnych, starszych mieszkających samotnie, w trudnej sytuacji materialnej, których życie i zdrowie może być zagrożone podczas mrozów.
W noc z piątku na sobotę czyjaś nieobojętna na los drogiego człowieka postawa uratowała być może życie 45-letniego mieszkańca Leska. Około godz. 21 przechodzący ulicą Berka Joselewicza spacerowicz powiadomił Policję, że obok jednego z bloków mieszkalnych leży człowiek.
Policjanci odnaleźli 45-latka w stanie kompletnego upojenia alkoholowego, który ze względu na swój stan i brak bliskiej osoby, która mogłaby się nim zaopiekować, noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie!

Podkarpacki Urząd Wojewódzki uruchomił specjalną infolinię - pod bezpłatnym, całodobowym numerem 987 pomoc znajdą osoby bezdomne z województwa podkarpackiego wymagające pomocy w okresie zimowym.

(md)