Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
Olek Ostrowski jako pierwszy Polak zjechał na nartach z Cho Oyu |
Olek zdobył szczyt Cho Oyu (8201 m n.p.m) i jako pierwszy Polak zjechał z niego na nartach. Sam zorganizował swoją wyprawę, zbierał pieniądze i pozwolenia. Tym bardziej warto docenić jego sukces.
Część funduszy na wyprawę Olek zbierał za pośrednictwem serwisu "Polak Potrafi", wsparło go prawie 200 osób. Tym, którzy wpłacali pieniądze dziękował wysyłając m.in. pocztówki z Himalajów, innym obiecał, że przywiezie im kamyki z Cho Oyu. Cho Oyu (8201 m n.p.m) nazywana także Turkusową Boginią, jest szóstym pod względem wysokości szczytem świata. Olek Ostrowski wspinał się drogą pierwszych zdobywców od strony tybetańskiej, ale zejście ze szczytu było już nietypowe - Olek zjechał z niego na nartach. Jest pierwszym Polakiem, który to zrobił. Olek Ostrowski pochodzi z Wetliny, ze znanej w Bieszczadach rodziny związanej turystyką. Rodzina Ostrowskich prowadziła przez wiele lat legendarne schronisko PTTK w Wetlinie, a rodzice Olka prowadzą pensjonat Leśny Dwór. Ojciec Olka, Piotr Ostrowski "Niedźwiedź" jest m.in. współorganizatorem corocznych biegów narciarskich szlakiem kolejki leśnej "Od Niedźwiedzia aż do Kija". Narty stały się wielką pasją Olka. Jeździł jako zawodnik na zawodach rangi FIS. W czasie wolnym od studiowania geografii na UJ, pracował jako instruktor narciarski w Alpach. Cho Oyu było jego pierwszym ośmiotysięcznikiem, ale nie pierwszym szczytem, z którego zjechał na nartach. Dwa lata wcześniej zjechał z Piku Lenina (7134 m n.p.m.), a w tym roku zdobył Kazbek (5047 m n.p.m.) - najwyższy szczyt w Gruzji oraz najwyższe szczyty w Armenii i Iranie. (md) Źródło: gazeta.pl
Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
REKLAMA: Miejsce na twoją reklamę KONTAKT » Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|
Zapraszamy na nasz kanał < kliknij tutaj >