Zaloguj się lub zarejestruj.
REGION: Solińskie lato, czyli "wygódkowych" perypetii ciąg dalszy... |
Temat nieprzystępnych toalet na solińskim przyzaporowym Deptaku poruszyłem w połowie maja jako sytuacyjny, kuriozalny, acz ciekawy przypadek ludzkiej pomysłowości w dążeniu do absurdu. Jednak najwyraźniej nie doceniłem "przeciwnika", bo tamtejsze patenty "zdeptały" moją - jak widać skromną - wiedzę na temat toalet... Drogą przypomnienia - w połowie maja - odwiedziliśmy z koleżanką soliński Deptak i tamże zaczęły nas dochodzić słuchy na temat "ogólnodostępnych" toalet, których przedłużająca się niedostępność miała mieć jakąś dziwaczną przyczynę. I rzeczywiście: na zamkniętych drzwiach - demokratycznie dla obu płci - ktoś umieścił kartki informujące, że ubikacje są nieczynne z powodu "przyjęcia towaru".
Tak tak, tam daleko, za stosem przedmiotów jest niby-toaleta... Odsłona pierwsza - Przyjęcie towaru... Spokojnie, to tylko awaria... ;) Wejście do toalet zastawiają stoiska handlowe.
Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
REKLAMA: Miejsce na twoją reklamę KONTAKT » Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|
Zapraszamy na nasz kanał < kliknij tutaj >