Matka jest z nami od naszych narodzin. To jej zapach i głos daje nam w dzieciństwie poczucie bezpieczeństwa, uspokaja. Jej dotyk niesie radość i uczy miłości. Dzień Matki to chyba najpiękniejsze święto, które obchodzimy.

 

 

Spotkałem w swoim życiu wiele kobiet - matek. Każdy z nas ma takie doświadczenia. Chyba wszystkie mówiły o tym samym - że macierzyństwo zmienia zarówno postrzeganie świata, jak i priorytety - na zawsze. Bo matką pozostaje się już do końca życia. Ot, taki pełny etat bez szans na urlop... ;)
To prawda, że w życiu bywa różnie. Że zdarzają się historie nie tak piękne, jak chcielibyśmy usłyszeć. Jednak to do niej - do Mamy - wciąż wracamy, gdy jest nam źle, kiedy świat wydaje się niesprawiedliwy, a my czujemy się skrzywdzeni.
To do niej biegniemy, gdy stłuczemy kolano i gdy zdamy pierwszy egzamin w szkole, i kiedy pierwszy raz nieszczęśliwe się zakochamy...
Nawet, gdy sami już zakładamy rodzinę, wciąż wiemy, że Matka troszczy się o nas, martwi i wspiera, cokolwiek by się nie działo. Bo miłość Matki jest bezwarunkowa.
Ale i my - wieczne dzieci - nie zapominajmy, że nasze Mamy również potrzebują wsparcia, pomocy i miłości. Że należy im się wdzięczność, szacunek i pamięć.
Zatem - wszystkim Mamom - życzę przede wszystkim, by każdy Dzień Matki był dla nich powodem do radości, wzruszeń i tylko łez szczęścia.

W imieniu nas - dzieci - DZIĘKUJĘ, za wszystko...

Tekst: Marek Dusza

 

 

 

 

 

 

 

Skomentuj to na FORUM DYSKUSYJNYM