Korzystając z dłuższego, świątecznego weekendu, wielu turystów wyszło na szlaki. GOPR już interweniował i apeluje o rozsądek.

 

Bieszczady przeżywają pierwszy najazd turystów, z których wielu ruszyło na szlaki. Okazuje się, że nie wszyscy są dobrze przygotowani do górskich wędrówek.
Już 1 maja  bieszczadzcy GOPR-owcy interweniowali dwukrotnie. W pierwszym  przypadku pomogli turyście, który doznał kontuzji nogi przed wejściem na Połoninę Wetlińską, w drugim  - znieśli ze szlaku turystkę, która zasłabła podczas wędrówki.
Mimo wielokrotnych przypomnień, wciąż zdarzają się osoby wychodzące w góry w klapkach lub bez odpowiedniej odzieży.
GOPR-owcy przypominają więc - po raz kolejny - że do wyjścia na szlak trzeba się przygotować, szczególnie zadbać o odpowiednie obuwie i odzież, bo pogoda w Bieszczadach bywa kapryśna, a najbliższe dni takie właśnie się zapowiadają.

Skomentuj to na FORUM DYSKUSYJNYM