To najbardziej uroczyście obchodzone święto narodowe i religijne. Dzień św. Patryka - nazywany oficjalnie The Gathering - został ustanowiony ku czci misjonarza i biskupa, który krzewił wiarę chrześcijańską w Irlandii. Dziś święto to wykracza daleko poza granice tego kraju. Także w Polsce na jeden dzień w roku, 17 marca, wiele miejsc staje się zielone...

 

Święty Patryk wsławił się działalnością duszpasterską, dokonywaniem cudów i darem wykładania prawd wiary. Na trójlistnej koniczynie wytłumaczył dogmat Trójcy Świętej i od tamtej pory koniczynka jest symbolem tego święta (Dnia św. Patryka) i Irlandii.
Tego dnia, który w Irlandii jest wolny od pracy, na ulicach, w domach i w barach króluje muzyka, kolor zielony i parady. Tradycja nakazuje, żeby każdy miał coś zielonego na sobie. Inną tradycją związaną z tym świętem jest zwyczaj picia whiskey. Szklanka tego trunku wypita w tym dniu - nazywana jest „Dzbanem Patryka”...
W innych krajach święto to jest związane przede wszystkim z podaniem „zielonego piwa" oraz pokazami irlandzkich tańców i muzyki.  W Polsce jego rosnąca popularność wiąże się z powszechną fascynacją kulturą celtycką i jej obyczajami. By uczcić Dzień Świętego Patryka w wielu miejscach na świecie coraz popularniejsze jest też farbowanie znanych obiektów na zielono. W tym dniu "zazieleniony" był już m.in.: wodospad Niagara, Góra Stołowa w RPA, Krzywa Wieża w Pizie, opera w Sydney, a w Polsce Ratusz i stadion miejski w Poznaniu.
Również w Bieszczadach w tym roku, w nawiązaniu do irlandzkiego święta, coś dla siebie znajdą dorośli smakosze chmielowego trunku - w Centrum Ursa Maior pojawi się nowe piwo, które smakiem i składem nawiązuje do piwa stout, którego najsławniejszym przedstawicielem jest irlandzki Guinness.
A my, z pozdrowieniami dla Irlandczyków, życzymy wszystkim Patrykom w tym dniu zieloności, pełnego "Dzbana Patryka” i optymizmu...