54-letni mieszkaniec Lisznej, zatrzymany wczorajszej nocy przez policjantów podczas karkołomnej próby ucieczki, trzeźwieje w policyjnym areszcie.

 

Wczoraj około godziny 22.30 w miejscowości Majdan policjanci podali sygnał do zatrzymania kierującemu fiatem sieną. Kierujący nie zatrzymał i zaczął uciekać. Ścigającym go policjantom zajeżdżał drogę uniemożliwiając wyprzedzenie swojego pojazdu.
W końcu, gdy dojechał do skrzyżowania drogi powiatowej z wojewódzką, próbował wysiąść z jadącego wciąż samochodu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że kierowca był pijany. 54-letni kierowca miał w organizmie 2,58 promila alkoholu.
Nietrzeźwy kierowca wszczął awanturę z policjantami oraz sąsiadem, który przyjechał wezwany przez funkcjonariuszy do zabezpieczenia fiata sieny. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo.