60-letni mieszkaniec Zagórza zginął w lesie przygnieciony przez ciągnik. Ciało mężczyzny odnalazł jego syn.  Do wypadku doszło w piątek w Wielopolu koło Zagórza.

- 60-letni mieszkaniec Zagórza wyjechał rano ciągnikiem własnej konstrukcji z przyczepką do lasu, by przywieźć drewno. Około godziny 19 zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością ojca syn wyruszył do lasu, by sprawdzić, czy ojcu nic się nie stało - informuje podkarpacka policja.

Gdy syn dotarł na miejsce, zobaczył, że ojca przygniótł traktor. Ciągnik przewrócił się na stromym stoku. Lekarz stwierdził zgon 60-letniego mieszkańca Zagórza.

(md, vg)

Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl