Każdy potencjalny nabywca auta sprowadzanego z zagranicy może już sprawdzić czy został zapłacony za nie podatek akcyzowy. W styczniu 2014 roku została uruchomiona strona internetowa, na której można sprawdzić, na podstawie danych występujących w Systemie ZEFIR, czy od danego samochodu osobowego został zapłacony podatek akcyzowy.

Na stronie internetowej http://www.e-clo.pl/ZEFIR/ezefir/app/CheckCar można odszukać auta osobowe, od których zapłacono podatek akcyzowy z tytułu „nabycia wewnątrzwspólnotowego”, czyli w państwach Unii Europejskiej lub pierwszej sprzedaży na terenie kraju po 1 maja 2004 r.
Strona jest aktualizowana jeden raz na dobę, czyli w praktyce po jednym lub dwóch dniach od złożenia deklaracji i dokonania zapłaty w całości należnego podatku akcyzowego, po wpisaniu numeru VIN samochodu, czyli 17-cyfrowego numeru nadwozia,  wyświetli się na stronie odpowiedni komunikat („Od samochodu osobowego został zapłacony podatek akcyzowy” lub „W bazie systemu brak informacji o zapłacie podatku akcyzowego” albo: „W bazie systemu nie  odnaleziono podanego numeru identyfikacyjnego”).
Komunikat wskazujący, że w bazie brak jest informacji o zapłaceniu podatku lub brak jest podanego przez sprzedawcę numeru identyfikacyjnego nie oznacza jeszcze, że na pewno należny podatek nie został zapłacony. Możliwe są jeszcze inne przyczyny, np., że auto nie podlegało tej opłacie lub było z niej zwolnione jako mienie przesiedleńcze.
Warto jednak skorzystać z możliwości wstępnej weryfikacji stanu prawnego auta wystawionego do kupna, bo ewentualne nieścisłości między deklarowanym przez sprzedawcę opłaceniem podatku a wskazaniami bazy informacyjnej będzie można wyjaśniać przed zakupem samochodu i w ten sposób nabywca uniknie późniejszych problemów prawnych i finansowych.
O aktywności oszustów dowodzi codzienna praktyka służb celnych. Wiele aut jest bowiem wywożonych z Polski poza granice UE - na wschód. Przykłady oszustw można mnożyć: w środę (5 bm.) do odprawy granicznej zgłosił się obywatel Ukrainy,  podróżujący samochodem osobowym marki Nissan. Strażnicy graniczni podczas kontroli osobowego Nissana ujawnili, że przewożone w nim były elementy z innego auta – Skody Fabia. Ustalono, że Skoda ta została skradziona w ubiegłym roku na terytorium Czech. Z kolei 6 lutego  na przejściu granicznym w Krościenku strażnicy udaremnili wywiezienie z UE samochodu osobowego marki Peugeot. Podczas kontroli legalności pochodzenia auta funkcjonariusze zauważyli wyraźną ingerencje w pole numerowe VIN. Tego samego dnia, na przejściu w Medyce zatrzymano Citroena Jumpera. Samochód przewożony był na lawecie. Strażnicy graniczni ustalili że przewożony Citroen został skradziony na terytorium Włoch. Wartość pojazdu oszacowano na 35 tysięcy złotych.
W naszym kraju rynek aut używanych sprowadzanych z innych państw Unii jest nadal największą platformą zakupową, ponieważ tylko niewielki procent Polaków stać na kupno nowego samochodu w salonie. Ale przyciąga to również wielu oszustów, dlatego warto przy okazji kupna używanego auta dołożyć wszelkich starań i dokładnie go sprawdzić, byśmy nie ściągnęli na siebie kłopotów prawnych i nie ponieśli strat finansowych.