• Narrow screen resolution
  • Wide screen resolution
  • Auto width resolution
  • Increase font size
  • Decrease font size
  • Default font size
  • default color
  • red color
  • green color

Serwis Informacyjny o Lesku

Dołącz do nas!

Budowa basenu w Lesku wre! PDF Drukuj Email
 To ma być największa inwestycja Leska od lat. Jej koszt - 23 mln. zł.! - W przyszłym roku w czerwcu kończymy budowę krytej części basenu.

Bo w przyszłości będziemy jeszcze dobudowywać basen odkryty. Będzie można z krytego wypłynąć na nieodkryty i vice versa. – tak w mediach o basenie w Lesku, wypowiada się Burmistrz miasta i gminy Lesko, Barbara Jankiewicz. Spójrzmy jak przebiega ta „głośna inwestycja”?

Inwestycja inwestycji niepodobna?

„Uważamy, że powinniśmy wybudować basem z tego względu, że jeżeli Lesko nie będzie miało czym zatrzymać gości, to będzie za chwileczkę tranzytem. Nie chcielibyśmy się nim stać, stąd też chcemy jak najwięcej atrakcji turystycznej. Mamy wyciągi narciarskie, chcemy mieć basen.” – informuje w mediach Pani Burmistrz Leska, Barbara Jankiewicz.

Okazuje się, że pomysły tego pokroju jak chociażby budowa kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Lesku, były powszechne w całej Polsce. Pokusiłam się by zrobić nieco szerszą analizę wydatków, na baseny w Polsce, jakie pokrywają samorządy.  Wyszków (mazowieckie) – dotacja w wysokości 951 tys. złotych rocznie, Bychawa (lubelskie) – 450 tys., Mszana – (śląskie) 600 tys., Proszówki (małopolskie) – 700 tys. Ustrzyki Dolne – 731 tys. (źródło: www.wspolnota.org). Takie spojrzenie na leską inwestycję, wywołuje zasadne obawy.

„Dostaliśmy środki unijne na niekonwencjonalne źródła energii.  Budujemy je za pośrednictwem spółki, w związku z tym mamy zwrot vat-u 3 mln. 600 zł. Również uzyskujemy środki z Ministerstwa Sportu. To nie tak jest, że budujemy z własnych środków tylko i wyłącznie. Jeszcze z tych pomniejszych źródeł o których tu nie wspomnę.” – mówi w mediach Burmistrz Leska. 


Taki szał inwestycyjny samorządowców zbiegł się z kryzysem gospodarczym, którego owoce obserwujemy również w Lesku. W tym momencie koszt basenu szacowany jest na 23 mln. Są to niemałe kwoty, nie tylko z perspektywy naszego regionu. Ufając słowom Burmistrza, zabezpieczenie finansowe jest. Co natomiast z utrzymaniem tej wielkiej inwestycji? O przyszłościowe szacowane koszty i dochody z kompleksu dla miasta i gminy, zapytaliśmy prezesa spółki. Pan Wiesław Czawa odpowiada, że „zostaną określone po oddaniu obiektu do użytkowania i przekazaniu części pomieszczeń w najem.”

W tym temacie na stronie www.wspolnota.org wypowiada się Ekonomista PwC, Mateusz Walewski. Zakładając, że zabezpieczenie finansowania na wydatki inwestycyjne poniesione przez samorząd jest, co już jest trudne, to prawdziwe schody zaczynają się później. – Trzymając się już przykładu basenu, roczny koszt utrzymania takiego obiektu waha się od 1 do 2 mln zł. W małych gminach miejsko-wiejskich z powodu niskich dochodów ludności popyt na tego typu obiekt nie jest wystarczający do pokrycia kosztów utrzymania. Basen w małym mieście rzadko jest w stanie wygenerować przychody powyżej 1 mln zł rocznie. Oznacza to, że gminy po realizacji inwestycji muszą rokrocznie dokładać do utrzymania obiektu od 0,5 do 1 mln zł – podsumowuje Walewski.

„Mamy wyciągi narciarskie, chcemy mieć basen” – Burmistrz Leska

Do tej pory prace na budowie kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Lesku przebiegają zgodnie z harmonogramem – informuje nas rzecznik prasowa SKANSKA, Iwona Walczak. „Został już wykonany stan surowy zamknięty obiektu. Obecnie jesteśmy w trakcie wykonywania tynków, posadzek oraz prac sieciowych takich jak wentylacja i roboty sanitarne. Trwają również prace na zewnątrz obiektu. Wykonujemy obecnie drogi i chodniki wokół kompleksu sportowo-rekreacyjnego. Zakończenie prac planowane jest na czerwiec przyszłego roku”.

Zgodnie z przekazem prezesa, Wiesława Czawy, już 1 lipca przyszłego roku mieszkańcy Leska i turyści będą się cieszyć basenem.

- Bardzo dobrze. Akurat ja z dzieckiem i mężem często korzystamy z tej rozrywki i akurat jeździmy do Ustrzyk dolnych. Czasami do Brzozowa. (37 l.) Anna

- Bardzo dobrze, może wreszcie coś się będzie działo w tych Bieszczadach. Jakiejś firmy potrzeba która podniosłyby z tego marazmu ludzi, którzy tkwią w tym nie wiadomo jak to nazwać - miastu. Myślę, że tutaj powinno się inwestować jak najwięcej w te Bieszczady, póki co robi się jakby z mapy znikały. (53 l.) Zygmunt

- Pewna nie jestem. Z jednej strony fajnie bo można pojechać gdzieś z dziećmi. Z drugiej strony te hasła wszystkie, że Leska nie będzie stać na utrzymanie tego basenu. Więc ja nie wiem, czekam i zobaczymy co z tego będzie. (32 l.) Kasia

- Wydaje mi się, że nie. W Ustrzykach jest i jeżdżę na basen. Za mało ludzi tutaj mieszka. W Lesku basen to nieporozumienie. W Ustrzykach jest i wiem, że to jest duży koszt utrzymania. Budować nie jest problem tylko utrzymać to później. (46 l.) Stanisław


Jak mówi Pani Burmistrz, na co dzień spotyka się z różnymi opiniami mieszkańców. - Jutro mam 13-ste zebranie wiejskie w sprawie gospodarki odpadami i tam padają pytania, że jest kosztowny w utrzymaniu. Nie wiem skąd te sygnały dochodzą. Ja rozumiem sąsiednie gminy, które basen posiadają i niechętnie patrzą na to, że basen w Lesku się buduje. Bo jest to ewidentnie dla nich kłopotliwe. Bo ten kto przejeżdża przez Lesko przejeżdża w tej chwili, żeby dotrzeć na basen sąsiedni niekoniecznie pojedzie dalej kiedy ten basen powstanie. – mówi w mediach Pani Burmistrz, Barbara Jankiewicz.

„Jeżeli stać naszych mieszkańców na wyjazd na basen do Ustrzyk Dolnych lub Brzozowa to tym bardziej będzie ich stać gdy basen będzie na miejscu u nas w Lesku. Oczywiście wszyscy turyści odwiedzający Bieszczady będą na basenie mile widziani.” – oświadcza, Wiesław Czawa, prezes Sport Lesko Sp. z o.o.

Korzyści socjoekonomiczne powstania kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Lesku można by mnożyć, z mocnym przekonaniem. Poprawa atrakcyjności miasta, sposób na zagospodarowanie czasu wolnego młodzieży, poprawa stanu zdrowia mieszkańców i ich nawyków aktywnego trybu życia i oczywiście atrakcja dla przejezdnych turystów. Oczywiście! Jeśli gmina ma „pomysł na basen” i będzie ściągała znaczne fundusze z zewnątrz, a obiekt będzie codziennie oblegany przez tłumy, jest szansa obniżenia kosztów jego funkcjonowania. Oby się jednak nie okazało, że utrzymanie basenu w Lesku tak jak w innych miastach w Polsce stanie się dla samorządów niemożliwe. A jedynym poszkodowanym tej inwestycji, będzie Kowalski na którego przeżuci się ciężar zaciągniętych długów i przeinwestowania.

 

Małgorzata Mołczan
malgorzata@lesko.net.pl
Fot. lesko.net.pl

Zobacz więcej zdjęć z inwestycji >>>click

 
 
 
 
 
 

 

 


Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
 

  REKLAMA:

Miejsce na twoją reklamę KONTAKT 

 

» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» 3 Komentarze
3"malkontenci na Maltę"
z wtorek, 29 paĹşdziernik 2013 15:13przez do Michał
będziesz miał nowe miejsca pracy na basenie - rób uprawnienia i składaj aplikację... oczywiscie lepiej biadolic w necie niż podnosic ( zmieniac/ uzupełniac/ dostosowywac do sytucaji na lokalnym rynku pracy ) swoje kwalifikacje.
2Komentarz
z poniedziałek, 21 paĹşdziernik 2013 17:42przez Michał
a moze by tak miejsca pracy nowe, no ale co tam w basenie zawsze mozna sie utopic na zakonczenie ...
1Komentarz
z poniedziałek, 21 paĹşdziernik 2013 17:29przez Maria
Chciałabym się niezgodzić z tym tekstem. Ale wszystko wskazuje, że leski basen skończy jak wszystkie pozostałe w Polsce..
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
Archiwalna Wypowiedź Starosty
Marek Pańko   
Agrobieszczady 2013r. 



Zapraszamy na nasz kanał < kliknij tutaj >

      

GRE Nieruchomości


Powierzchnia: 3737.0

Grunty - Lesko

Powierzchnia: 1532.0

Odwiedziło nas


Wyszukiwarka Pracy

Szukaj ofert pracy
praca.gratka.pl