• Narrow screen resolution
  • Wide screen resolution
  • Auto width resolution
  • Increase font size
  • Decrease font size
  • Default font size
  • default color
  • red color
  • green color

Serwis Informacyjny o Lesku

Dołącz do nas!

Kotwica Korczyna 3-4 SANOVIA 1923 LESKO Juniorzy PDF Drukuj Email

Sobota 27 października ostatni mecz rundy, rozgrywany na stadionie w Korczynie dostarczył wszystkim sympatykom piłki nożnej sporo wrażeń.


Drużyna Sanovii Lesko z powodu absencji kilku podstawowych zawodników wystąpiła w dość eksperymentalnym składzie. Dlatego też od początku meczu widać było wiele nerwowości w grze piłkarzy z Leska. Kilka groźnych akcji z trudem przerywali obrońcy bądź bramkarz gości. Bramka dla drużyny Kotwicy Korczyna wręcz wisiała w powietrzu. W 15 minucie gospodarze dopięli swego. W zamieszaniu w polu karnym sprytniejszy od defensorów Sanovii okazał się jeden z napastników Kotwicy i strzałem z głowy dał prowadzenie swojej drużynie.


Sanovia traci pierwszą bramkę

Obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu napór gospodarzy trwał, czego wynikiem była kolejna bramka w ich wykonaniu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyżej do główki wyskoczył jeden ze stoperów Korczyny i precyzyjnym strzałem pokonał Terleckiego. Po tej bramce do głosu dochodzą młodzi piłkarze Sanovii. Prostopadłą piłkę od Lupy przejmuje na 16 metrze Ochmański, lecz w sytuacji sam na sam nie potrafił pokonać bramkarza gospodarzy.

Niestety to była jedna z nielicznych akcji Sanovii w tej części gry. Po rzucie rożnym dla Korczyny pada kolejna, już trzecia bramka dla tego zespołu! Piłke na 5 metrze przyjmuje jeden z piłkarzy Kotwicy i "na raty" pokonuje bramkarza Sanovii.

Od tego momentu piłkarze Sanovii wreszcie się przebudzili. Z minuty na minutę stwarzali sobie coraz groźniejsze akcje. Najlepsze szanse na zdobycie bramki mieli kolejno Ochmański i Lupa. Ten pierwszy wyraźnie przestrzelił w dogodnej sytuacji, zaś drugiego dobrą interwencją powstrzymał bramkarz Kotwicy. Chwile później pada bramka dla Sanovii Lesko! Dośrodkowanie piłki z rzutu rożnego, głową do bramki skierował Klamerus.


Strzał Klemerusa 

Jest więc 3-1. Zawodnicy Sanovii wcale nie spuszczali z tonu. Dłużej utrzymywali się przy piłce, grali mądrze. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Indywidualną akcje Ochmańskiego faulem w polu karnym przerywa obrońca Kotwicy! Sędzia bez wahania dyktuje rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Kiepski strzał po ziemi zdołał odbić przed siebie bramkarz, lecz przy dobitce Konerbergera był już bez szans. Wynik 3-2 utrzymał się do przerwy. Po przerwie gra nieco zaostrzyła się w wyniku czego kilku zawodników Sanovii otrzymało żółte kartki. Na boisku toczyła się walka 'cios za cios', lecz długo ani jedni ani drudzy nie potrafili trafić do siatki. Dopiero w 65 minucie bramkę na remis 3-3 zdobywają zawodnicy Sanovii. Do prostopadłej piłki dopada Ochmański, posyła piłkę obok bramkarza, a ta wpada do siatki!


Strzał Dariusza Ochmańskiego

Po tej bramce mecz nabrał szybkiego tempa. Kilka groźnych strzałów gospodarzy fantastycznie powstrzymuje dobrze dysponowany tego dnia Terlecki. Kolejna dobra akcja Sanovii kończy się bramką...niestety zdaniem sędziego była ona zdobyta z pozycji spalonej. W kolejnych minutach walka toczyła się głównie w środku pola. Akcje jednych i drugich przerywane były przeważnie faulami na 30 metrze od bramki. W końcówce meczu zawodnicy Sanovii zdobywają upragnioną zwycięską bramkę! Pojedynek główkowy na dwudziestym metrze od bramki gospodarzy wygrywa S. Franke, piłkę przejmuje Ochmański który w sytuacji 'sam na sam' nie marnuje okazji!
Chwilę później sędzia kończy mecz. Podsumowując - był to bardzo zacięty mecz, który obfitował w wiele okazji do zdobycia bramki. Zawodnicy z Leska potrafili podnieść się z wyniku 3-0 i w rezultacie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając 3-4. Niewątpliwie w tym meczu pokazali jak duży potencjał w nich drzemie. Jeżeli dobrze przepracują okres przygotowawczy do rundy wiosennej, to uważam, ze mają szanse włączyć się do rywalizacji o awans do podkarpackiej II ligi juniorów.


Radość po 4 bramce i objęcie prowadzenia


Zobacz wszystkie zdjęcia z tego spotkania

Bramki:
-Klamerus
-Konerberger
-Ochmański
-Ochmański

Kartki:
-Adamiak
-Lupa
-Franke (żółta+czerwona)
-Ochmański

Skład:
----------------------------------TERLECKI------------------------------------

-PODGÓRSKI-------------------ADAMIAK--------------------------KSIĄŻEK-

----------------------------------RUPIŃSKI------------------------------------

OCHMAŃSKI--------LUPA---------FRANKE K.---------KLAMERUS (BARAN)

-------------------------FRANKE S.--------KONERBERGER-------------------

 

 

 

Relacja: Dariusz Ochmański
fot.Mirosław Leszczyński

Skomentuj to na FORUM DYSKUSYJNYM
» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
Archiwalna Wypowiedź Starosty
Marek Pańko   
Agrobieszczady 2013r. 



Zapraszamy na nasz kanał < kliknij tutaj >

      

GRE Nieruchomości


Powierzchnia: 3737.0

Grunty - Lesko

Powierzchnia: 1532.0

Odwiedziło nas


Wyszukiwarka Pracy

Szukaj ofert pracy
praca.gratka.pl