• Narrow screen resolution
  • Wide screen resolution
  • Auto width resolution
  • Increase font size
  • Decrease font size
  • Default font size
  • default color
  • red color
  • green color

Serwis Informacyjny o Lesku

Dołącz do nas!

LKS SANOVIA Lesko 2-1 WISŁOKA Nowy Żmigród foto + relacja PDF Drukuj Email
 Gospodarze w meczu „o życie” pokonali przeciętnie spisującą się dotychczas drużynę z Nowego Żmigrodu. Mecz nie był porywającym widowiskiem, a emocji kibicom dostarczyły jedynie ostatnie dwa kwadranse spotkania. Dzięki zdobytym trzem punktom „Sanovia” zbliżyła się do grupy drużyn lokujących się w środku tabeli ligi Okręgowej.




W początkowych minutach meczu drużyny bezskutecznie próbowały zawiązywać składne akcje, a gra koncentrowała się głownie w środku boiska. W 10’ goście pierwszy raz zbliżyli się do pola karnego, ale strzał z 16 m minął bramkę bronioną przez Mariusza Ziembańskiego. Z kolei „Sanovia” dopiero w 16’ zagroziła bramce gości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Sylwester Biesiada oddał strzał głową, lecz obrońca zablokował i wybił piłkę poza boisko. W 22’ goście egzekwowali rzut wolny z ok. 25m. Po strzale zawodnika „Wisłoki”, odbitą od głowy stojącego w murze obrońcy Sanovii piłkę próbował piąstkować Ziembański, lecz uczynił to tak niefortunnie, że piłka wylądowała w siatce. Konsternacja w szeregach zawodników Sanovii po stracie gola, mogła doprowadzić drużynę do jeszcze trudniejszej sytuacji, gdyby  2’ później zawodnik gości wykorzystał pozycję sam na sam. Na szczęście będąc kilka metrów od bramki, zgubił piłkę pod naporem ratującego sytuację Roberta Gembusia. W 28’ uderzenie Jacka Zięby z rzutu wolnego obronił bramkarz. Goście przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanęli w 30’, kiedy to napastnik „Wisłoki” strzelając z ok. 22 m trafił futbolówką w słupek. W 37’ bez zarzutu w bramce zachował się Ziembański, broniąc groźny strzał oddany z ok. 18 m. Końcówka I połowy należała do gospodarzy, którzy w 44’ stanęli przed szansą na wyrównanie. Dośrodkowaną w pole karne piłkę najpierw główkował Damian Sidorowicz, a dobitkę Biesiady zablokowali obrońcy. Już w następnej akcji gospodarze dopięli swego, zdobywając w dość szczęśliwych okolicznościach wyrównanie. Paweł Rajchel z rzutu wolnego wrzucił piłkę w pole karne, a obrońca gości strzałem głową nie dał szans swojemu bramkarzowi.


Pierwszy kwadrans drugiej połowy meczu upłyną zawodnikom obu drużyn na wzajemnym ostrzeliwaniu bramek. Były to jednak strzały tyleż mocne, co i niecelne. Choć w rugby zapewne przyniosłyby jakieś punkty. W 47’ goście uderzyli wysoko nad bramką, a już minutę później Paweł Rajchel zrewanżował się tym samym. W 50’ strzał zawodnika „Wisłoki” z rzutu wolnego spłoszył wróble siedzące na topoli, a w 53’ Biesiada „zmierzył” odległość do ogrodzenia stadionu. W 60’ uderzenie napastnika „Wisłoki” ponownie zakłóciło wróblom spokój i zmusiło prezesa p. Paszkowskiego do kolejnego długiego spaceru po piłkę. Dopiero w 64’ groźną akcję  przeprowadzili gospodarze. Paweł Rajchel dośrodkował z lewego skrzydła, a strzał głową Biesiady z 10m jaki dobitkę Piotra Rajchla z 16 m zablokowali obrońcy. W 70’ groźne uderzenie z rzutu wolnego z ok. 28 m Ziembański paruje na róg. W następnej akcji meczu to „Sanovia” zagraża bramce „Wisłoki” – strzał Biesiady, oddany lewa nogą po minięciu dwóch rywali, bramkarz gości wybija nad poprzeczkę. W 75’ ponownie „Wisłoka” strzela z wolnego, ale pewną interwencją popisuje się Ziembański. Dwie minuty później nastąpiło rozstrzygnięcie losów meczu. Robert Gembuś wyprowadził piłkę ze strefy obrony, podał do Andrzeja Niedziochy, który precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne, strzał Biesiady trafił wprawdzie w słupek ale dobitka Frankego już do siatki. W 85’ po rzucie rożnym nieznacznie niecelnie głową uderzał Niedziocha. W 87’ piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego, w pole karne „Sanovii” piąstkuje Ziembański, a następnie obrońcy wybijają na uwolnienie. W doliczonym czasie gry jeszcze Biesiada strzela z ok. 20m lecz bramkarz gości pewnie broni.
    Po ostatnich niepowodzeniach, zwycięstwo nad drużyną „Wisłoki” i zdobyte trzy punkty stanowią dla drużyny światełko w tunelu. I miejmy nadzieję, że przed kolejnymi ważnymi meczami dodadzą wiary, że walka o utrzymanie się powiedzie.



LKS „SANOVIA” Lesko – „WISŁOKA” Nowy Żmigród   2 : 1 ( 1 : 1 )

* bramki :     

22’ „Wisłoka”     0 : 1
45’ samobójcza    1 : 1
77’ Franke         2 : 1
        
* skład : Ziembański –T. Sidorowicz, Paszkowski, R. Gembuś, Piotr Rajchel,
Niedziocha, Zięba, Paweł Rajchel , Franke, D. Sidorowicz, Biesiada.

 

Fotorelacja:

Zobacz więcej zdjęć na naszym Fan Page Facebook (clik)

 

 
 
 
 
 
 
 

Zobacz podobne artykuły:
 

 


Wydawca portalu lesko.net.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
REKLAMA:

Miejsce na twoją reklamę KONTAKT
» Wyślij komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Zaloguj się lub zarejestruj.
» Brak komentarzy
Nie ma tu jeszcze komentarzy.
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
Archiwalna Wypowiedź Starosty
Marek Pańko   
Agrobieszczady 2013r. 



Zapraszamy na nasz kanał < kliknij tutaj >

      

GRE Nieruchomości


Powierzchnia: 3737.0

Grunty - Lesko

Powierzchnia: 1532.0

Odwiedziło nas


Wyszukiwarka Pracy

Szukaj ofert pracy
praca.gratka.pl