Zatrzymana wczoraj przez Policję, przyznała się do kradzieży i zwróciła skradzione pieniądze. W ubiegłym roku ukradła blisko 2000 zł.

Policję o swoich podejrzeniach powiadomili właściciele baru, w którym pracowała 19-latka. Zauważyli oni, że z portfela właścicielki zostawianego zwykle w szufladzie przy kasie ginęły pieniądze. Wczoraj po krótkiej nieobecności w barze właścicielka stwierdziła, że w portfelu brakuje 300 zł. Młoda praktykantka przyznała się policjantom do kradzieży i zwróciła pieniądze. Według jej wyjaśnień w minionym roku kradła pieniądze w różnych kwotach. W sumie było to prawie 2000 zł.

Zgodnie z kodeksem karnym za popełniony czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.