Nie zdobył pieniędzy tylko dlatego, że młodszy uczeń nie przyniósł ich do szkoły. Prokurator wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Do zdarzenia doszło w minioną środę. Jak ustalili policjanci, 17-latek z Brzegów Dolnych zaczepił młodszego o rok ucznia tej samej szkoły, każąc mu iść ze sobą do szatni, w miejsce którego nie obejmuje szkolny monitoring. Tam uderzył młodszego ucznia w głowę i grożąc mu kazał przynieść nazajutrz pieniądze w kwocie 10 zł. Zastraszony uczeń nie pojawił się w  szkole do końca tygodnia, jednak w poniedziałek znów został zaczepiony z pytaniem o pieniądze. Wówczas zwrócił się o pomoc do wychowawców.

W myśl artykułu 282 kodeksu karnego, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przemocą lub groźbą doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem podlega karze pozbawienia wolności do lat 10.